Rozpowszechnia się moda na picie wody z kranu, wspierana przez ekologów, którzy propagują hasła „pij wodę z kranu, bo tańsza, zdrowsza a opakowania nie zanieczyszczają środowiska”. Producenci filtrów i wody butelkowanej twierdzą, że woda w kranie nie zawiera cennych mikroelementów.

Woda dostarczana sieciami wodociągowymi jest systematycznie badana, jednak nawet najlepszej jakości woda może być wtórnie zanieczyszczona w przyłączu lub instalacji wewnętrznej, w wyniku zaniedbań i niewłaściwej eksploatacji armatury. Zdecydowana większość niezgodności z wymaganiami ma miejsce na tym ostatnim etapie dostawy wody.

Jakość wody wypływającej z kranu nie tylko jest efektem pracy przedsiębiorstwa wodociągowego ale też zależy od tego, jak zanieczyszczone jest środowisko, ujmowana woda, jaki jest sposób uzdatniania wody, stan techniczny sieci i sposób ich eksploatacji, ale przede wszystkim – stan techniczny przyłączy i instalacji wewnętrznych w budynkach.

Ujmujemy wodę podziemną, infiltracyjną, o stabilnym składzie. Naszym zadaniem jest dostarczać ją w sposób ciągły, pod odpowiednim ciśnieniem, bezpieczną i przystępną cenowo. Wymaga to odpowiedniej znajomości i stosowania regulacji zawartych w Prawie wodnym, Prawie geologicznym i górniczym, Prawem ochrony środowiska, Prawem budowlanym oraz przepisami wykonawczymi.

Jakość wody z kranu nie tylko jest efektem pracy przedsiębiorstwa wodociągowego ale zależy też od zanieczyszczenia środowiska, sposobów uzdatniania wody, stanu technicznego sieci ich eksploatacji, stanu technicznego przyłączy i wewnętrznych instalacji.

Aktualne wyniki badań publikujemy na stronie internetowej Zakładu www.zgkkocmyrzow.pl.

W uzasadnionych przypadkach dezynfekujemy wodę związkami chloru, każda awaria powodująca przerwanie ciągłości dostaw może być przyczyną uwolnienia się osadów skumulowanych w sieci i uwolnieniu się do wody zwiększonej ilości związków żelaza i manganu, co wpływa na barwę i mętność. Najczęsciej występujące zanieczyszczenia w wodzie nie mają wpływu na zdrowie, a jedynie na odczucia wizualne i smakowe. Zgłaszane najczęściej wątpliwości dotyczące jakości wody wywołuje jej twardość (czyli obecnośc węglanów wapnia i magnezu), która powoduje odkładanie się kamienia kotłowego, osady. Jednak w ocenie Światowej Organizacji Zdrowia WHO twarda woda ze względu na obecność łatwo przyswajalnych form wapnia i magnezu jest zdrowsza dla konsumentów i nie powinna być zazwyczj zmiękczana w procesach uzdatniania (za wyjątkiem wysokiej twardości – powyżej 500mg CaCO3/l).

Magnez i wapń są mikroelementami niezbędnymi do prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka, podobnie jak żelazo i mangan, które są normowane jedynie ze względu na wzrost barwy mętności.

Stosowanie dodatkowych form uzdatniania (dzbanki z filtrami, drogie urządzenia do odwróconej osmozy, które najpierw usuwają wszystko z wody z potem dodają suplementy, które można przecież kupić w aptece czy sklepie) z reguły nie poprawiają bezpieczeństwa wody a w przypadku niewłaściwej eksploatacji (np. rzadka zmiana filtrów, w których namnażają się bakterie) mogą pogorszyć jej jakość. Uzasadnione jest stosowanie takich rozwiązań gdy korzystamy z własnych płytkich studni (mogą tam bowiem występować pestycydy, azotany).

Jak postępować w przypadku zanieczyszczenia mikrobiologicznego wody?

W przypadku ryzyka wodę należy przegotować przed spożyciem, takie stanowisko w 2015 r, przyjęła WHO, wydając broszurę, która do dzisiaj nie została przetłumaczona na język polski. Nie jest więc zrozumiałe, dlaczego polskie przepisy nakazują ew takich przypadkach wydawać decyzję o braku przydatności/ warunkowej przydatności wody do spożycia, zakazywać spożywania wody i nakazywać dostarczanie wody beczkowozami (co stanowi zdecydowanie większe zagrożenie dla zdrowia) zamiast zalecać jej przegotowanie. Decyzje zakazujące dostawy wody nie mają uzasadnienia a wywołują niepotrzebną panikę społeczną. Tego typu informacje są bardzo ważne dla konsumentów, jednak zagrożenie jest minimalne, zainteresowani są powiadomieni o konieczności przegotowania wody przed spożyciem.

W przypadku przedsiębiorstw ryzyko pojawienia się w kranie wody stanowiącej zagrożenie dla zdrowia jest niewielkie, chociaż może zdarzyć się , że woda okresowo nie będzie spełniała najwyższych wymagań jakościowych, co jest wpisane w zasady normalnej eksploatacji.

DBAJ O SWOJE

należy pamiętać, że odbiorca wody, powinien zadbać o swoje instalacje wewnętrzne, konieczne jest więc, aby:

  • instalacje zaprojektować i wykonać przez fachowców z uprawnieniami,

  • używać materiałowa z atestami higienicznymi (także armatura czyli krany, powinna posiadać uszczelki ceramiczne a nie gumowe, które sprzyjają powstaniu biofilmu)

  • nie było nieużywanych lub rzadko używanych odcinków rur, ponieważ stagnująca w nich woda może być siedliskiem namnażania się mikroorganizmów i zanieczyszczenia wody w innych częściach instalacji;

  • w przypadku okresowo wykorzystywanych instalacji (np. kran w garażu czy ogrodzie) zawór odcinający powinien być zamontowany w miejscu włączenia odnogi do instalacji a nie blisko kranu

  • należy okresowo przepłukiwać instalację zwłaszcza rzadko używane krany;

  • przed pobraniem wody do picie należy spuścić wodę stagnującą w rurach (ponieważ mogą do niej przenikać metale ciężkie ze złej jakości armatury, np. nikiel, chrom, kadm);

  • czyścić i dezynfekować perlatory rozpraszające wodę, ponieważ tworzy się na nich osad, co sprzyja namnażaniu mikroorganizmów.

  • Utrzymywać w instalacji ciepłej wody temperaturę min. 50C ponieważ niższa sprzyja namnażaniu bakterii Legionella;

  • zaizolować rury ciepłej wody i zimnej wody tak, by w wyniku sąsiedztwa z rurą ciepłą nie podgrzewała się woda zimna i odwrotnie;

  • w przypadku stosowania dodatkowych filtrów domowych przestrzegać zaleceń producenta instrukcji eksploatacji, montażu, wymiany, czyszczenia – filtry takie zostały w większości wyprodukowane z myślą o usuwaniu szkodliwych dla zdrowia ubocznych produktów dezynfekcji, które w wodzie występują incydentalnie.

Tylko przestrzeganie procedur i zasad przez wszystkich użytkowników może zmniejszyć ryzyko wystąpienia zagrożeń.

Podsumowując, czy pić wodę z kranu czy nie? To jak z pytaniem czy jeździć samochodem, czy nie?

Wszyscy wiemy, że im młodszy samochód tym bezpieczniejszy, właściwa eksploatacja , ostrożna jazda zachowanie zasad bezpieczeństwa minimalizują ryzyko awarii czy wypadków.

Woda w kranie jest tańsza, dostępna w każdej chwili i zazwyczaj bezpieczna dla zdrowia. Jeśli z niej rezygnujemy, to tylko w uzasadnionych przypadkach, po zebraniu rzeczowych danych,wskazujących na istotne ryzyko dla naszego zdrowia. Niebagatelny jest także fakt, ze pijąc wodę z kranu, ograniczamy zużycie plastikowych butelek i nie zanieczyszczamy środowiska.

 

Na podstawie opracowania
„Wodociągi i kanalizacja”

Magdalena Chmiel-Solarz ZGK